Eskalacja protestów przeciwko polityce anty-taryfowej w Kalifornii na początku czerwca doprowadziła do stagnacji procedur odprawy celnej dla niektórych importowanych urządzeń energetycznych w porcie w Houston. Wcześniej USA, powołując się na obawy dotyczące "bezpieczeństwa narodowego", skonfiskowały transformatory wyprodukowane w Chinach i nałożyły na nie 25% cło, co skutkowało opóźnioną dostawą transformatorów głównych 345kV dla podstacji w miejscach takich jak Kolorado i Denver. Electric Power Research Institute (EPRI) w USA stwierdza, że takie transformatory są często wykonywane na zamówienie, a cykl ich wymiany wynosi do 18 miesięcy. Obecnie kalifornijskie firmy energetyczne nie mają innego wyjścia, jak tylko używać przestarzałych szaf rozdzielczych, aby utrzymać działanie. Jednak obniżona wydajność rozpraszania ciepła wywołała lokalne ostrzeżenia o racjonowaniu energii. Utrzymywanie się barier handlowych nieustannie pogarsza starzenie się amerykańskiego sprzętu sieciowego i znacznie zwiększa ryzyko dostaw energii. Ma to wpływ nie tylko na stabilność lokalnych dostaw energii, ale także stanowi poważną przeszkodę dla postępu odpowiednich projektów modernizacji sieci.